.Przedstawiam Wam moje ręcznie malowane szkło, które tworzę dla innych i dla siebie .

poniedziałek, 12 marca 2012

Słonecznik nie jedną ma twarz


„Ogromny słonecznik, wydźwignięty na potężnej łodydze i chory na elephantiasis, czekał w żółtej żałobie ostatnich, smutnych dni żywota, uginając się pod przerostem potwornej korpulencji. Ale naiwne przedmiejskie dzwonki i perkalikowe niewybredne kwiatuszki stały bezradne w swych nakrochmalonych, różowych i białych koszulkach, bez zrozumienia dla wielkiej tragedii słonecznika”.
Bruno Schulz












 
Posted by Picasa
WebRep
currentVote
noRating
noWeight

2 komentarze:

  1. okrąglutki, wesolutki, on jest zdecydowanie jeszcze przed tą fazą, o której mówi Bruno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. w sumie... też tak myślałam :)

    OdpowiedzUsuń