Ten kwiat narodził się z pragnienia posiadania niebieskiego kwiatka przez moją najwierniejszą jak dotąd odbiorczynię - wspominaną tu już wielokrotnie Mamę Doroty :-) którą serdecznie pozdrawiam z tego miejsca.
Witrażyk zamówiła Dorota w prezencie urodzinowym dla Mamy, a słoiczek zrobiłam w tym samym stylu i przekazałam z najlepszymi życzeniami :-)
Acha! I BARDZO dziękuję też Mamie Doroty za prezent, który do mnie dotarł przed świętami :) Wielka przyjemność z takiego prezentu, mniam! :)
(zdradzę, że był to pasztet domowej roboty)