.Przedstawiam Wam moje ręcznie malowane szkło, które tworzę dla innych i dla siebie .

wtorek, 5 kwietnia 2011

Cosik tam...

...bazgrałam w nocy (jak mawia Hanuś: malunki i bazgrołki :-)), ale jeszcze nie gotowe.
Niech przeschną, przyjrzę im sie lepiej, obejrzę je w świetle dziennym, zobaczę gdzie co dodać (ująć się nie da), i może wtedy coś, tu... jeśli się nada...
Ostatnio jakoś czasu nie mam.